Test SsangYong Rodius 2.0 e-XDi Sapphire
Niezwykle dynamiczny rozwój rynku samochodowego, rosnąca konkurencja i rosnące oczekiwania klientów zmuszają producentów do poszukiwania zupełnie nowych nisz rynkowych. Dzięki temu w bieżących latach zadebiutowały SUV-y, terenowe coupe i crossovery. Koreańska marka SsangYong włącza się do wyścigu o wsparcie konsumentów poszukujących wyjątkowych i pomysłowych usług i oferuje Rodius – połączenie rodzinnego vana i samochodu terenowego.
Wygląd zewnętrzny
Pierwsza generacja Rodiusa zadebiutowała w 2004 roku. Nie zyskała popularności na rynku przede wszystkim ze względu na żywy i kontrowersyjny wygląd. Druga odmiana południowokoreańskiego vana terenowego pojawiła się w zeszłym roku i dodatkowo przełamuje dotychczasowe konwencje stylistyczne. Rodius jest duży i nieproporcjonalny. Pod względem wymiarów odrzuca preferowane samochody dostawcze. Jest o 242 mm dłuższy od Fiata Fremont, o 269 mm dłuższy od Renault Grand Espace i aż o 310 mm dłuższy od Forda Galaxy.Czytać o Przeczytaj test Na stronie internetowej Wyjątkowej długości 5130 mm towarzyszy niezwykła wysokość 1850 mm i szerokość 1915 mm. Ponadstandardowe wymiary zewnętrzne niekorzystnie wpływają jednak na styl nadwozia. Profil Koreańczyka wyznaczają masywne drzwi, duże okna i zbyt ciężki, przesadny tył. Tylna część nadwozia nie jest stała z resztą nadwozia i podobnie jak w pierwszej wersji wyjątkowego vana skupia jeden z najbardziej niepożądanych punktów widzenia. Przód SsangYonga jest znacznie bardziej konwencjonalny i obejmuje: duży chromowany wlot powietrza, duże przednie światła ze szczególnie prostymi kierunkowskazami oraz zderzak ze zintegrowanymi światłami przeciwmgielnymi. Wygląd zewnętrzny Rodiusa może Cię przyciągnąć lub nie, ale absolutnie nikt nie przejdzie obojętnie obok tego niekonwencjonalnego projektu.
Wnętrze ciężarówki
W ponad pięciometrowym vanie zmieści się aż 7 osób. Ogrzewane przednie siedzenia pasują i działają bezproblemowo, a fotel kierowcy pojazdu ma elektryczną wymianę ustawień z pamięcią ustawień. W drugim rzędzie znajdują się również pełnowymiarowe, specjalne siedzenia dla dwóch osób. W ostatnim rzędzie, na sporej sofie, zaplanowano przestrzeń dla 3 osób. W praktyce bez problemu zmieści się tam trójka dzieci lub dwie dorosłe osoby. Warto podkreślić, że także pasażerowie o wzroście ok. 180 centymetrów bez problemu zmieści się w trzecim rzędzie, co jest rzadkością w zdecydowanej większości siedmiomiejscowych samochodów. Dodatkową zaletą wersji koreańskiej jest doskonała funkcjonalność pokoju gościnnego. Siedzenia w pierwszym i drugim rzędzie rozkładają się, tworząc wygodne leżaki. Praktyczne stoliki można odkryć w oparciach słupków oraz po złożeniu oparć w 2 rzędzie. Tylną kanapę można złożyć lub całkowicie rozłożyć, zwiększając pojemność bagażnika z 875 litrów do 1975 litrów. Dużą kabinę i dużą przestrzeń na bagaż podróżny uzupełniają liczne schowki, bagażniki i uchwyty ścienne.
Po zajęciu miejsca kierowcy uwagę od razu przyciąga centralne umiejscowienie zegarów analogowych oraz nietypowy ekran przed kierownicą. Na oczach kierowcy na ekranie komputera pokładowego wyświetlana jest między innymi aktualna prędkość jazdy, typowe zużycie paliwa, stan licznika oraz wszystkie szczegóły i lampki ostrzegawcze. Na wszyciu konsoli głównej znajduje się zestaw 4 zegarów analogowych, które informują o temperaturze płynu chłodzącego, stopniu paliwa w zbiorniku, prędkości obrotowej silnika i ponownie o aktualnej prędkości, z jaką porusza się ciężarówka. Poniżej zbioru oznaczeń znajduje się radio i panel chłodzący. Automatyczna klimatyzacja szybko i skutecznie zarządza chłodzeniem pomieszczenia dzięki kanałom nawiewu powietrza skierowanym w podłogę i sufit. Sześciogłośnikowy system stereo z przestarzałym wyświetlaczem jest wyposażony w gniazda USB i AUX oraz system Bluetooth umożliwiający podłączenie telefonu. Zarówno radiem, jak i telefonem można sterować za pomocą przycisków znajdujących się na konsoli środkowej lub na kierownicy. W dolnej części konsoli środkowej miejsce na dwie wysuwane podstawki na kubki, 2 przegrody na monety, a pomiędzy stanowiskami słupków umieszczono wygodny podłokietnik, pod którym ukryty jest dwuczęściowy, pojemny schowek.
Rodius jest dostępny w trzech kolekcjach narzędzi: Crystal, Quartz i Sapphire. W badaniu najbogatszy zestaw narzędzi zawiera takie konwencjonalne elementy narzędzi jak: skórzana tapicerka, elektrycznie sterowane lusterka i szyby, podgrzewana obręcz kierownicy, kolorowe tylne szyby domu, czujnik deszczu i 17 bdquo; lekkie aluminiowe felgi. Lista dostępnych alternatyw ogranicza się do szyberdachu i jednego z 5 lakierów metalicznych.
Właściwości jezdne Silnanda
Dzięki napędowi na 4 koła, 185-milimetrowemu prześwitowi pod pojazdem i stosunkowo dużym kątom metody wynoszącym 19,4deg; stopień; i kąt separacji wynoszący 18,6deg;, Rodius umożliwi Ci dotarcie wszędzie tam, gdzie nie dotrą czołowe rodzinne samochody dostawcze. Przełączany napęd na przednie koła pozwoli Ci bezpiecznie zjechać z asfaltowych tras i zapewni znacznie lepszą przyczepność na wilgotnych lub zaśnieżonych jezdniach. Niemniej jednak nie możemy zapominać, że poruszamy się dwutonowym tytanem z bardzo dużym rozstawem osi i zwykłymi oponami, dlatego wyjeżdżając z gładkich dróg musimy zachować zdrowy rozsądek. W codziennym użytkowaniu w mieście SsangYong zachowuje się jak zwykły domowy van. Miękko zestrojone zawieszenie optymalnie niweluje nierówności na drodze, dwulitrowy diesel zapewnia idealne osiągi, a doskonałe wygłuszenie kabiny pozwala na komfortową podróż. Pod maską Rodiusa pracuje silnik wysokoprężny o pojemności 1998 cm3, generujący 155 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Wartości te umożliwiają niezawodne poruszanie się zarówno w warunkach miejskich, jak i autostradowych. Ani zawieszenie, które powoduje duże przechyły nadwozia w szybkich zakrętach, ani słabo działająca pięciobiegowa automatyczna skrzynia biegów nie motywują równie dynamicznie do jazdy. Na każde 100 km przejechanych w mieście z kontenera SsangYong wycieka około 11 litrów oleju napędowego. Na trasie zapotrzebowanie na paliwo spada do około 8 litrów/100 km. W przypadku użytkowania w warunkach metropolitalnych duże wymiary Rodiusa, duży promień transformacji i brak kamery cofania są odczuwalne – czujniki skrętu są standardem.
Podsumowanie
Ceny vana terenowego zaczynają się od 99 000 zł. Dla porównania siedmiomiejscowy Ford Galaxy z silnikiem Diesla kosztuje 112 450 zł, Fiat Fremont w porównywalnej konfiguracji 124 500 zł, a aby stać się posiadaczem Renault Espace, musimy wydać 134 100 zł. Rodius może z tego powodu zafascynować tych konsumentów, dla których najważniejszy będzie możliwie najniższy współczynnik akwizycji i chęć posiadania nietypowej, egzotycznej wersji.